Friday, July 21, 2006

Ciekawostki z Paryza

1. jestem w grupie z gwiazdorem jakiejs hiszpanskiej opery mydlanej (podobno w czasie wizyty na montmartre okrazyly go hiszpanskie fanki i nie chcialy puscic)

2. W Paryzu otwato plaze. Przed ratuszem gra sie w siatkowke plazowam, a wzdluz kilku kilometrow nabrzeza sekwany nasypano piasku. Sa tez lezaki, palmy i inne rosliny tropikalne, basen, koncerty, kafejki, darmowe masaze, starsi panowie tanczacy (prawie breaka) z mlodzieza, nauka tancow tahitanskich i moja ulubiona pozycja w plazowym menu: maszyny ktore podukuja chlodzaca wodna mgielke. Ci, ktorzy mnie znaja, wiedza ze nie ruszam sie z domu bez wody termalnej w sprayu... Powiem tylko, ze wielka jest moja radosc kiedy moge sie przechadzac i byc spryskiwana woda w sprayu w wersji maxi!

2. wczoraj w drodze z teatru (American Dance Company) wstapilam z kolezanka do sklepu po butelke wody. Wyszlam bogatsza o rzeczona wode, dwie gumy do zucia (dostalam w prezencie) i propozycje malzenstwa...

1 Comments:

Anonymous Anonymous said...

This comment has been removed by a blog administrator.

Sunday, August 06, 2006 10:59:00 AM  

Post a Comment

<< Home